CHWILOWO NIEDOSTĘPNE
FRAGMENT
Z walącym sercem zmierzałam w kierunku szkoły. Perspektywa rozmowy z Billem sprawiała, że pociły mi się ręce. Nie obawiałam się tego, że będę miała ochotę wyssać czyjąś krew, dlatego nie miałam zamiaru się od nikogo izolować. Kiedy weszłam do budynku było już po dzwonku, i wszyscy znajdowali się w swoich klasach. Więc musiałam poczekać z tym do następnej przerwy. Weszłam do klasy i ignorując dziwne spojrzenie Vannesy i obojętne Billa usiadłam w swojej ławce. Jednak za nic nie mogłam się skupić na lekcji. Moje spojrzenie ciągle wędrowało do czarnej czupryny. . Wydawało mi się, że ta godzina ciągnie się w nieskończoność i kiedy w końcu zadzwonił dzwonek pierwsza zerwałam się z krzesła i podeszłam do chłopaka.
autorka: Izz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz