Znajdź opowiadanie:

"SŁODKI LISTOPAD" - BlackWhite

(By przejść do bloga, kliknij w obrazek)




FRAGMENT 

Spacerując opustoszałą, krętą dróżką niczym rudowłosa nimfa podążająca w stronę pnących po niebo drzewom, przystawała co chwila przy nachylonych ku ziemi grobach odczytując w skupieniu kuriozalne, porośnięte bluszczem epitafia. Incydentalnie wśród gwiżdżącego wiatru dało usłyszeć się ciche westchnienia wydobywające się z jej zmysłowych ust, gdy na zmarzniętym dziewczęcym policzku wieńczyła swój żywot kolejna, gorąca łza dająca początek rozpaczy młodzieńczego serca. Rozpaczy, która powielała nie tylko jej nieszczęście. Była ona początkiem słabości, której niegdyś tak bardzo się obawiała; słabości będącej symbolem zbliżającego się końca.
Wiele grobów tego wieczoru poznało smak jej łez. Płakała nad nieznanymi jej ludźmi, a każdy wydawał się być niegodny swego nieszczęsnego losu. Szczególnym rozczuleniem jednak napawały ją maleńkie mogiły dzieci wyrastające spośród dywanu pobladłych paproci niczym dziecięce łóżeczka pokryte betonową taflą.
Do starego cmentarza prowadziła wąska, pełna głębokich kolein dróżka oflankowana wysokimi groblami zbudowanymi z oszronionych paproci. Wzdłuż alejki w harmonijnych odstępach rosły smukłe pnące po niebo topole, z których październikowy przenikliwy wiatr nie zdołał zdmuchnąć jeszcze wszystkich liści. Sam cmentarz, na którym połowa nagrobków chyliła się ku ziemi niczym tracący równowagę pijak, otoczony był przez wysokie, posępne jodły stojące na baczność zupełnie jak salutujący żołnierze.
Francezka uwielbiająca melancholiczny nastrój panujący w tym mrocznym miejscu, pragnęła w samotności oddać się ponurym myślom nawiedzającym jej umysł przy każdym porośniętym zarostami nazwisku.



autorka: BlackWhite

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Created by Agata for WioskaSzablonów. Technologia blogger.