Znajdź opowiadanie:

"THE LAST CHANCE" - Shay

(By przejść do bloga, kliknij w obrazek)



FRAGMENT 


Przecierając sklejone snem oczy, trzymając w ręce wielki, brzoskwiniowy kubek gorącego kakao, owinięta jak w kokonie szlafrokiem, weszłam na skrzynkę mailową. Od paru dni czekałam na wiadomość od kuzyna, który z dnia na dzień miał zjechać do Berlina z Paryża, miasta mody. Od czasu do czasu wymienialiśmy korespondencję elektroniczną, dowiadując się wzajemnie, co u tego drugiego słychać. Nicholas był starszy ode mnie o parę lat i ponad rok temu wraz z otrzymaniem kontraktu na fotografowanie dla jednego z bardziej znanych projektantów, wyjechał do Francji. Na jego miejscu nikt nie zastanawiałby się ani chwili, czy przyjąć tak świetną propozycję rozwoju i zarobku jaką dostał on i chyba najmniej z całej rodziny mu się dziwiłam. Nicho był dla mnie jak brat. Odkąd tylko pamiętam dobrze się dogadywaliśmy, spędzaliśmy razem mnóstwo czasu, wyjeżdżaliśmy wspólnie na koncerty, pod namioty czy nawet ‘w teren’. Zrobiliśmy razem kilka dobrych reportaży do jednego z hamburskich brukowców. Tęskniłam za nim, choć może nie do końca umiałam się do tego przyznać, ale mimo tego jak potoczyły się nasze ścieżki, pamiętaliśmy o sobie. Jeśli nie maile to listy, jeśli nie to to okolicznościowe kartki na każde święta czy urodziny. I od kiedy tylko dowiedziałam się, że wraca do kraju na Boże Narodzenie, była we mnie radość, radość małego dziecka.  

autorka: Shay

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Created by Agata for WioskaSzablonów. Technologia blogger.