(By przejść do bloga, kliknij w obrazek)
FRAGMENT
Moje oczy powiększały się z każdym przeczytanym wyrazem
wiadomości. Skąd on miał mój numer?! Jaki znowu hotel?! Na
pierwsze pytanie od razu nasunęła mi się odpowiedź, że przecież
numer mógł wziąć od Toma, który zapisał go w swoim telefonie
gdyby chciał się ponownie ze mną spotkać oraz powspominać stare
dobre czasy. Ta kwestia mogła zostać wyjaśniona. Jednak skąd on
mógł wiedzieć co teraz robię i gdzie jestem? Poprzedniego
wieczoru jedynie wspomniałam o moim spotkaniu, którego nie byłam w
stanie odwołać tak jak sobie tego zażyczył Pan Kaulitz,
aczkolwiek nie powiedziałam gdzie i o której... Wzięłam
głębszy wdech powietrza a w myślach odliczyłam na spokojnie do
dziesięciu, chcąc się w najmniejszym stopniu uspokoić. Pożegnałam
się kulturalnie z mężczyzną po czym opuściłam restaurację,
rozglądając się dookoła za hotelem, o którym była mowa w sms'ie
od blondyna. Faktycznie, tuż obok stał wysoki budynek
przypominający drogi apartamentowiec, jednak widniał na nim
nazwa, którą chłopak podał w wiadomości. Westchnęłam ciężko,
zastanawiając się czy powinnam tam iść, jednak obiecał mi
rozmowę, w której miał mi wszystko wyjaśnić, dlatego wolnym i
niepewnym krokiem skierowałam się w stronę budynku.
autorka: no angel.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz